Stosowanie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w praktyce pokazuje, że sąd bierze pod uwagę osobisty wkład obydwojga rodziców w wychowanie dziecka.
Przy ustalaniu wysokości alimentów bierze się pod uwagę wszystkie czynności związane z utrzymaniem dziecka: opiekę nad dzieckiem w czasie choroby (w tym wizyty u lekarza), nadzór nad nauką, udział w zebraniach rodziców, długość wakacji spędzanych z dzieckiem, udział w zajęciach edukacyjnych itp.
Z reguły rodzic, który mieszka na stałe z dzieckiem płaci mniej, ponieważ jego osobisty wysiłek i wkład jest większy niż drugiego rodzica.
Zazwyczaj stosunek podziału kosztów wynosi od 40% do 60%, co oznacza, że rodzic, który mieszka osobno, płaci więcej za opiekę nad dzieckiem.
Są oczywiście wyjątki od tej reguły, oparte na dochodach każdego z rodziców. Na przykład matka, która mieszka na stałe z dzieckiem i ma znacznie wyższe dochody, może otrzymać decyzję, w której ojciec będzie musiał pokryć 40% kosztów.
Polskie prawo rodzinne nie określa górnej granicy wieku, w którym rodzic jest zobowiązany do płacenia uznanych alimentów.
Kryterium, które decyduje o tym, czy rodzic jest zobowiązany do płacenia alimentów po ukończeniu 18. roku życia jest zdolność dziecka do samodzielnego utrzymywania się.
Na przykład w przypadku dzieci niepełnosprawnych kryterium to nie ma w ogóle zastosowania.
Jeśli rodzic uważa, że dziecko, które ukończyło 18 lat, pracuje i utrzymuje się, może zwrócić się do sądu o zniesienie obowiązku alimentacyjnego.
Uważam, że każde wystąpienie dziecka które ukończyło 18 lat, bądź rodzica w imieniu dziecka o alimenty wymaga indywidualnej oceny .
Adwokat Ilona Cebo-Kubiczek, 41-300 Dąbrowa Górnicza, ul. Graniczna 12, lok. 101