Odwołanie pracownika do sądu pracy to pozew, w którym trzeba napisać, czego domagamy się od pracodawcy w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę. Pozew rozpoczyna proces sądowy, w ramach którego sąd będzie badał, która strona ma rację, przeprowadzając w tym celu postępowanie dowodowe.W pozwie powinniśmy dokładnie sformułować żądanie kierowane do pracodawcy. Jego treść będzie zależała od kilku czynników: od rodzaju roszczeń, jakie przyznaje Kodeks pracy, k od rodzaju umowy o pracę, od efektu, jaki chcemy osiągnąć, tzn. czy chcemy dalej pracować u pracodawcy, który nas zwolnił, czy też nie.
Roszczenia pracownika w razie wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony
Kodeks pracy przyznaje dwa rodzaje roszczeń w przypadku, gdy wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony było nieuzasadnione lub niezgodne z prawem: roszczenie zmierzające do zachowania stosunku pracy, tj. roszczenie o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne bądź o przywrócenie do pracy – to ostatnie, jeżeli umowa o pracę już się rozwiązała lub roszczenie o odszkodowanie. Wybór roszczenia należy do pracownika.Zazwyczaj pracownicy domagają się uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, ponieważ chcą dalej pracować. Żądanie takie jest aktualne dopóty, dopóki trwa umowa o pracę, tzn. dopóki nie skończy się okres wypowiedzenia. Ponieważ jednak procesy sądowe trwają jakiś czas do wydania wyroku w I instancji, umowa o pracę zazwyczaj zdąży się rozwiązać nawet przy najdłuższym ustawowym okresie wypowiedzenia – wówczas żądanie uznania wypowiedzenia za bezskuteczne przekształca się w żądanie przywrócenia do pracy i tak będzie traktowane przez sąd (pracownik nie musi modyfikować żądania).Poza tym Kodeks pracy przewiduje dodatkowe roszczenie dla pracownika, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy – pracownikowi takiemu przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, zasadniczo nie dłużej jednak niż 2 miesiące. Roszczenie to jest warunkowe, tzn. pracownik może się domagać wynagrodzenia tylko wówczas, gdy podejmie pracę. Jeżeli nie chcemy dalej pracować u pracodawcy, który nas zwolnił, a uważamy, że uczynił to bezpodstawnie lub niezgodnie z prawem, możemy żądać odszkodowania. Przysługuje ono w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. O wysokości odszkodowania ostatecznie decyduje sąd, choć oczywiście pracownik w pozwie powinien wskazać kwotę, jakiej się domaga. Granice wysokości odszkodowania, choć nawiązują do ustawowych okresów wypowiedzenia, nie oznacząją, że pracownikowi z 2-tygodniowym okresem wypowiedzenia można zasądzić wyłącznie odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za ten okres. Sąd ma prawo zasądzić trzymiesięczne odszkodowanie pracownikowi, z którym pracodawca rozwiązał umowę o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia.
Należy pamiętać o tym ,że od 2017 roku obowiązuje zmieniony termin odwołania do Sadu Pracy od wypowiedzenia umowy o prace .Teraz termin ten wynosi 21 dni .
ADWOKAT ILONA CEBO-KUBICZEK
UL.GRANICZNA 12 DĄBROWA GÓRNICZA
Tagi: odwołanie do sądu pracy, sąd pracy