Mieszkanie spółdzielcze może w czasie małżeństwa należeć do jednego lub do obojga małżonków. Jeśli małżonkowie mają rozdzielność majątkową, to spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego przypada, który je zakupił. Wchodzi ono w skład majątku osobistego małżonka. W przypadku rozwodu będzie nadal należeć do tego małżonka. Co ważne, nie będzie zobowiązany do rozliczenia się ze współmałżonkiem. I tu nie pojawia się problem podziału mieszkania.
W przypadku, kiedy małżonkowie nie zawierali intercyzy i łączy ich wspólność majątkowa, kupione po ślubie spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego wchodzi do ich wspólnego majątku. Po rozwodzie spółdzielcze mieszkanie przypada jednemu z małżonków.
Decyzję o tym, kto otrzyma mieszkanie podejmują:
Po ustaniu małżeństwa na skutek rozwodu małżonkowie muszą dopełnić formalności w spółdzielni mieszkaniowej wskazując, któremu z nich przypadło to prawo. Rozwiedzeni małżonkowie mają na to rok. Sprawy o podział majątku toczą się niekiedy bardzo długo.
Wymagany roczny termin może nie wystarczyć na dopełnienie formalności. W takim przypadku małżonkowie powinni przedstawić w spółdzielni mieszkaniowej dowód wszczęcia postępowania o podział prawa do spółdzielczego mieszkania.
Jeśli mieszkanie otrzyma małżonek, który do tej pory nie był członkiem spółdzielni, musi złożyć deklarację członkowską w spółdzielni w ciągu trzech miesięcy od dnia, w którym przypadło mu prawo do lokalu.
Jeśli w ciągu 2 lat od rozwodu nie zostanie to uregulowane, spółdzielnia może wygasić prawo do lokalu.
Sąd, orzekając o ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, w skład której wchodzi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, nakazuje jednemu z małżonków wydanie lokalu i orzeka o prawie tej osoby do otrzymania lokalu socjalnego lub o braku takiego prawa. Małżonek, któremu nie przyznano takiego prawa, ma obowiązek wydać lokal.
Adwokat Ilona Cebo-Kubiczek
Kancelaria Adwokacka ul. Graniczna 12 lok 101 Dąbrowa Górnicza